More Website Templates at TemplateMonster.com!

Drużyna Widanta działa! - 5 XII 2017

 

Kim jesteśmy? Mam nadzieję, że pamiętacie, tworzymy drużynę, która bierze udział w pięcioetapowym konkursie pod nazwą Pomorska Liga Historyczna. Jesteśmy po I rundzie, poszło całkiem dobrze (5 miejsce w ogólnej punktacji), przed nami II etap, w którym mamy opracować ścieżkę turystyczną. Zadanie polega na wykonaniu projektu w formie prezentacji multimedialnej na temat wybranych przez siebie miejsc, leżących w okolicy. Punkty te powinny być powiązane z historią regionu, jego dziedzictwem kulturowym i przyrodniczym. Projekt powinien zawierać wzory tablic lub znaków informacyjnych, którymi ścieżka miałaby być oznakowana w terenie.

W celu ustalenia tytułu i punktów, spotkaliśmy się 3 listopada, cały zespół projektowy wraz z panem Radosławem Skryckim – profesorem US, historykiem, znawcą historii Pomorza Zachodniego. Ustaliliśmy, iż motywem przewodnim ma być herb Reska, czyli drzewko z siedmioma listkami, ma on nam posłużyć za element graficzny trasy, w który wpisujemy zapomniane budowle czy ludzi naszego miasta. Tego samego dnia przeszliśmy umówioną trasą, zajęło nam to około 2 godzin i 5 kilometrów. Przystąpiliśmy do badań i zbierania materiałów, każdego jak się okazało z 8 punktów. Dlaczego tyle? Herb Reska to drzewko, ale doliczyliśmy też pień.

Naszą trasę rozpoczynamy od synagogi – miejsca modlitw Żydów, dziś budynek wolnostojący, w rękach prywatnych. Niewiele wiadomo na temat tego miejsca, ale mamy nadzieję, że choć część wątpliwości wkrótce rozwiejemy. Następnie przechodzimy pod pomnik Carla Sprengla, tu zaplanowaliśmy kolejną tablicę, na której znajdzie się także informacja o cmentarzu żydowskim znajdującym się niegdyś z tyłu na wzniesieniu. Źródeł potwierdzających tę informację jest wiele. Przechodzimy parkiem pod wzgórze Borków. Na ten temat jest ogrom wiedzy a i w ostatnim czasie badań archeologicznych, ale nie chcę zdradzać szczegółów, albowiem niech zostanie to ciekawostką w opowieściach na trasie. Niedaleko wzniesienia kolejny punkt – Muzeum, z którego eksponaty można zobaczyć w Muzeum Narodowym w Szczecinie. Kierujemy się dalej, na północ Reska, do miejsca, które mieszkańcy naszego miasta na pewno pamiętają – Dworzec Północy. Dziś pozostał tylko budynek lokomotywowni oraz wieży ciśnień, którą udało się nam zobaczyć dzięki uprzejmości pracownika Urzędu Miasta Reska, pana Seweryna Tomeckiego. Dołączam zdjęcia z tego niesamowitego miejsca i naszej wycieczki w dniu 21 listopada 2017 roku. Przechodzimy dalej, w stronę budynku Poczty, kiedyś Sądu i Prokuratury. Kolejna tablica i punkt ścieżki turystycznej to nieistniejący budynek kaplicy staroluterańskiej, który stał na terenie cmentarza komunalnego w Resku, tuż za bramą. Z budowli tej, nic w tej chwili nie pozostało. I ostatni listek w naszym herbie, a zarazem na trasie to dom Sydonii von Borck, w okolicach rynku. Ciekawa postać związana z naszym regionem, mieszkała w Resku, ale w wyniku pożaru straciła majątek.

Miejsc i ludzi, których już nie ma w naszym mieście, jest mnóstwo. Poprzez prezentację naszego szlaku, chcemy umożliwić poznanie dziedzictwa materialnego i niematerialnego, popularyzować historię naszego regionu i okolicy. Ważnym elementem naszego projektu jest wartość edukacyjna, dlatego serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych do współpracy i na oprowadzanie już wkrótce. Jesteśmy po spotkaniu z Burmistrzem MR panem Arkadiuszem Czerwińskim, który udostępnił nam znak graficzny herbu Reska i wspiera nasz projekt, jako wstęp do kolejnych działań w tym kierunku. Niewykluczone, że w przyszłości powstaną projektowane tablice a może nawet muzeum…